kurcze

kazdy mne molestuje co i jak z tym zakochaniem no prawie kazdy mnie molestuje umyslowo oczywiscie!! a wiec powiem tak to co czuje nie moge ubrac w slowa i slowka to jest cos innego niz czulam do tej pory narazie moge powedziec ze bedziej jestem zauroczona urokiem tej osoby a nie zakochana  to za duzo powiedzane ale bedzo bym chcilala by cos z tego wyszlo ale nic na sile, poczekamy zobaczymy problem tkwi w tym ze ta osoba o niczym nie wie albo sie nie domysla znaczy wie ze sie niby zakochalam z raczej zauroczylam ale nie wie ze w niej nie wiem jak mam jej to powiedziec boje sie ze moze to zepsuc cala to znajomosc miedzy nami ktora jest krotka ale zajebista, i nie wiem co tak do konca ta osoba do mnie ma ja wiem jedno co ja czuje ale co ona hmm jednym slowem wzielo mnie na serio :(